Złodzieje

To pierwsi przeciwnicy jakich Kain spotyka na swej drodze. Niezbyt silni, za to nieustępliwi w walce. Zaatakują każdego, kto wyda im się wystarczająco podejrzany bądź ich zdenerwuje. Spotykani w Slumsach, Zagłębiu Przemytników oraz Niższym Mieście; do Wyższego rzadko się zapuszczają, ponieważ jest tam zbyt dużo patroli Sarafan, z którymi się nie lubią. W Kanionach można spotkać przemytników, którzy są ich odpowiednikami poza murami miasta.

Złodzieje walczą maczugami, a złodziejki na odległość strzelają w kusz i rzucają nożami, z bliska natomiast walczą tymi drugimi.

Rycerze Sarafan

Najbardziej znani z przeciwników to rycerze Sarafan. To szeregowcy, ponieważ nie posiadają żadnych specjalnych umiejętności, jedynie co umieją, to walczyć. Pomimo to potrafią nieźle dać w kość, szczególnie ci więksi, przy których trzeba się trochę namęczyć. Na początku Kain będzie spotykał tych mniejszych, którzy nie będą go atakować, ale to tylko do czasu aż nie dotrze do Wyższego Miasta, gdzie będzie traktowany jak wróg, a przynajmniej ktoś na tyle podejrzany, by się go pozbyć.

Mniejsi rycerze walczą zwykłymi mieczami, a więksi mają wielkie kosy. Ponadto obaj mają obie odmiany ataków, czyli żółtą i czerwoną.

Glifowi Rycerze Sarafan

To wyższa kasta rycerzy Sarafan, ponieważ posiadają specjalny typ zbroi, który zaczyna świecić, jeśli w ich pobliżu pojawi się jakiś wampir. Skutkiem tego jest niemożność uśmiercenia ich znienacka. Poza tym nie różnią się nazbyt od zwykłych rycerzy i walczy się z nimi dokładnie tak samo.

Ci mniejsi walczą albo zwykłymi mieczami, albo mieczami o dwu ostrzach. Ci więksi walczą wielkimi mieczami z wygrawerowanymi na nich dziwnymi znakami przypominającymi runy. Oczywiście obie odmiany rycerzy posiadają ataki żółty i czerwony.

Ochroniarze

Ochroniarze to cywile na usługach Sarafan. Można ich spotkać w Dzielnicy Przemysłowej, gdzie strzegą kompleksu lub ważnych przedmiotów i miejsc w dzielnicy. Nie spotyka się ich nigdzie więcej, choć kilka Łuczniczek Lord Sarafan zabrał ze sobą do Kanionów, gdzie miał zamiar rozprawić się z Wiedzącą i Kainem, gdy dwójka ta się spotkała.

Zarówno ochroniarz jak i łuczniczka posiadają oba ataki (czerwony i żółty). Ochroniarz walczy szablą, a Łuczniczka z daleka kuszą, a z bliska mieczem.

Przemytnicy

Przemytnicy to praworządne towarzystwo zarobkowe w Kanionach, czyli tak naprawdę na pustkowiach, gdzie trudnią się ochroną karawan ciągnących od miasta do miasta, ewentualnie mordowaniem nieostrożnych i podróżujących samotnie kupców. Nie można ich spotkać nigdzie indziej. Poszczególni członkowie i członkinie tej grupy różnią się nie tylko strojem (po dwa na każdą płeć), ale też bronią.

Oczywiście posiadają ataki żółty i czerwony. Przemytnicy walczą szablami, a przemytniczki w zależności od stroju: żółte (zdjęcie) mieczami, a fioletowe toporami.

Kapłani

Kapłanów można spotkać tylko w jednej dzielnicy Meridian, którą jest Wyższe Miasto. To pechowcy, ponieważ kontrolę nad ich umysłami przejął dawny generał Kaina, Marcus, (wskazuje na to różowa poświata wokół ich głów) i nakazał im go zabić. Niezbyt wytrawni wojownicy choć nieco uciążliwi, ponieważ zawsze spotya się ich conajmniej dwóch naraz. Ich broń stanowi rytualna buława i oba rodzaje ataków, żółty i czerwony.

Hyldeni

Hyldeni to główni przeciwnicy Kaina i to z nimi wampir będzie toczył najcięższe boje. Są ich dwa rodzaje: naukowcy w niebieskich kitlach oraz wojownicy w biodrowych przepaskach i mieczami. Ci pierwsi nie mają żadnej broni, ale wcale nie jest przez to łatwiej ich pokonać. Obie odmiany Hyldenów mają ataki żółty i czerwony, a poza tym są bardzo mocnymi i wytrzymałymi przeciwnikami. Można ich spotkać tylko w dwóch miejscach: w Urządzeniu i Mieście Hyldenów. W Meridian kryją się pod postacią Glyphwrights, ale wtedy nie atakują nikogo.

Demony

Demony to króliki doświadczalne Hyldenów oraz rdzenni mieszkańcy Mrocznego Wymiaru, do którego ci drudzy zostali wygnani. Spotkamy ich tutaj aż trzy rodzaje, których nigdzie indziej już się nie uświadczy.

Pierwsze miejsce na liście zajmują insektopodobne kreatury (po lewej), które Kain spotka głównie w Kanionach, ale na kilka z nich natknie się również na Nabrzeżu. To istoty dość sporych rozmiarów, bo prawie tak duże jak sam Kain, które unoszą się nad ziemią, a walczą szpiczastymi odnóżami oraz jadem, którym plują w najmniej spodziewanym momencie. Dzięki odnóżom są też dość wytrzymałymi wojownikami, ponieważ zapamiętale blokują ciosy, co w połączeniu z jadem daje mocnych przeciwników.

Drugie na tej liście są Pająki (po lewej pod spodem), które Kain spotka również w dwóch miejscach, którymi są Wieczne Więzienie, a także samo Miasto Hyldenów. To już nie tak wymagający przeciwnicy jak ci poprzedni, ale za to bardzo zwinni, co czyni je bardzo trudnymi do trafienia, a którzy z zapałem wywijają odnóżami i plują jadem.

Ostatnimi na tej liście są wielkie, niebieskie bestie (po prawej), których Kain spotka na swej drodze jedynie trzy, ale i ta ilość jest o trzy za dużą, ponieważ tych kreatur nie można zabić, a jedynie przed nimi uciekać. Szczególnie przed jedną, którą Kain sam uwolni na początku swej wędrówki po Mieście Hyldenów, a która będzie go ścigać po całym tym przybytku.

Wrogowie Wiecznego Więzienia

Wieczne Więzienie to tak naprawdę państwo w państwie, które posiada, prócz mimowolnych rezydentów, własnych, morderczych mieszkańców.

Pierwsze miejsce zajmują na tejże liście Strażnicy Więzienia, którzy to kierują całym tym przybytkiem. Przypominają trochę śmierć w męskim wydaniu: długie, ciemne płaszcze z kapturami, spod których przebijają jedynie świecące na zielono oczy i ostre jak brzytwa kosy w rękach. Irytującą ich właściwością jest to, że potrafią stać się niewidzialni i jedyne po czym można ustalić ich pozycję są oczy, które widać zawsze.

Drugie miejsce zajmują latające Szkielety, które można spotkać tylko w jednym miejscu Więzienia, którym jest dziwna, obrotowa struktura pod gołym niebem. Pojawiają się znikąd i mają jedną, denerwującą wadę: pokonać je nie jest wcale łatwo, a prawie nie mają krwi.

Glyphwrights

Umah przedstawiła ich Kainowi tak: "Glyphwrights - sekretne stowarzyszenie istniejące w Meridian. Od czasu do czasu będziesz mógł ich zobaczyć, jak pracują przy Glyphach. Rzadko rozmawiają z ludnością i bardzo mało wiadomo o ich pochodzeniu." Jest to dość wierny opis tych istot, ponieważ za każdym razem, gdy Kain spotka jednego z nich, ten znika, nie pozwalając do siebie podejść. Nigdy z nikim nie rozmawiają, nawet z przechodniami, obok których ich nieraz widać. Spotkać ich można przy Glyphach i wszystkim, co jest z nimi związane. Bardzo często stoją przy uszkodzonych częściach całej magicznej sieci, którą naprawiają.

Czego Umah Kainowi nie powiedziała było, że Glyphwrights to tak naprawdę Hyldeńscy naukowcy w zmienionej postaci. Przybrali postać Glyphwrights, by miejscowa ludność się ich nie bała. Ale o tym Kain przekona się dopiero w Urządzeniu, gdy będzie widział ich przemianę.

Cywile

To postronna ludność, na którą Kain natykał się będzie nieustannie podczas swych wędrówek po Nosgoth. Nie noszą broni, więc wobec wszystkich uzbrojonych Sarafan, opryszków, a nawet wampirów są całkowicie bezbronni. Nie oznacza to jednak, że nie mogą przysporzyć Kainowi kłopotów. Jeśli któregoś z nich Kain (lub ktokolwiek inny) zaatakuje, inni mogą poczuć się zagrożeni i wezwać straże miejskie (najczęściej Sarafan), by rozprawiły się z bandytą. Jeśli jednak zostawi się ich w spokoju, nie będą na nikogo zwracać uwagi i zajmą się swoimi sprawami.

Rodzajów cywilów jest mnóstwo - tak kobiet, jak i mężczyzn. Na początku, w Slumsach, Niższym Mieście i Zagłębiu Przemytników, są to bezdomni - kiepsko ubrani i obdarci. Ale już w Wyższym Mieście, na Nabrzerzu i w Kanionach widać bogato odzianych kupców i wytworne matrony. Natomiast w Twierdzy Sarafan, Urządzeniu i Mieście Hyldenów spotkać można robotników. Wieczne Więzienie również ma swoich nieszkodliwych mieszkańców, z których, o dziwo, większą grupę stanowią kobiety (choć na mężczyzn również można się natknąć); z pozaszywanymi oczyma i ustami, noszące białe kitle.